Jak poprawić konwersję na stronie medycznej?
Szukasz specjalistów od Marketingu Medycznego?
Strona internetowa nie jest tylko statyczną wizytówką. Ma ona na celu realne zwiększenie zainteresowania Twoimi usługami. Zobacz, jak poprawić pewne aspekty Twojej strony, żeby zarabiać więcej.
Optymalizacja – a zatem zwiększenie – konwersji (czyli CRO – Conversion Rate Optimization) to jeden z kluczowych celów podejmowanych działań marketingowych. Chodzi w niej o to, żeby pieniądze wydawane na ogólnie pojętą reklamę nie były marnotrawione. Jeżeli Twoją stronę internetową odwiedza dużo użytkowników, ale niewielu z nich zostaje pacjentami, to znaczy, że masz problemy z konwersją. W jaki sposób zmniejszyć liczbę odrzuceń i zainteresować osoby wchodzące na Twoją stronę? Czytaj dalej, aby się dowiedzieć.
Co to jest konwersja?
Konwersja to jedno z podstawowych pojęć w marketingu. Odnosi się ona do pożądanego działania wykonanego przez odbiorcę działań reklamowych. Ma ona miejsce wtedy, gdy odbiorca zrobi to, do czego namawiał dany komunikat. Zatem: jeżeli użytkownik wchodzący na stronę internetową wypełni formularz kontaktowy – dokonuje on konwersji. Gdy umówi się na wizytę – także oznacza to dokonanie konwersji.
Wartość tę przedstawia się w formie współczynnika konwersji. Ten wskaźnik odnosi się do liczby konwersji (pożądanych działań) w stosunku do wszystkich wejść na daną stronę – a wynik tego dzielenia przedstawia się w procentach. Im wyższy wskaźnik – tym wyższa skuteczność Twojej strony. Chcesz, aby jak najwięcej użytkowników po wejściu na stronę np. kontaktowało się z recepcją? Wskaźnik konwersji pozwoli Ci określić efektywność Twojej witryny w tym zakresie.
Niski współczynnik konwersji często określa się mianem pustego ruchu. Oznacza to, że użytkownicy wprawdzie wchodzą na stronę, ale nie znajdują tam tego, czego szukają. W efekcie zamiast wykonać oczekiwaną przez Ciebie akcję, po kilku sekundach po prostu opuszczają witrynę. W związku z tym – taki ruch nie niesie ze sobą wartości.
Jak się zapewne domyślasz, konwersja może być rozumiana na różne sposoby. Nie zawsze da się ją łatwo zmierzyć – dlatego należy jak najlepiej ją sprecyzować. To właśnie poprzez ustalenie konwersji wskazuje się, co jest celem kampanii marketingowej. Takim pożądanym działaniem może być:
- dokonanie zakupu;
- skontaktowanie się z obsługą klienta;
- umówienie wizyty;
- rejestracja w portalu;
- obejrzenie filmu na stronie;
- zapisanie się do bazy mailingowej.
A co w przypadku strony branży medycznej? W takim przypadku warto się skupić na kilku kluczowych konwersjach:
- kontakt z rejestracją;
- rezerwacja wizyty;
- zapisanie się do newslettera;
- pozostawienie danych do późniejszego kontaktu;
- polubienie profilu na Facebooku.
Analizowanie współczynnika konwersji, ustawionej na powyższe akcje, może Ci sporo powiedzieć na temat tego, czy Twoja strona internetowa jest skuteczna i czy zmierzasz w dobrym kierunku. W przeciwnym wypadku – bez analizowania takiego współczynnika – będziesz po prostu błądzić we mgle.
Zwiększanie konwersji na stronie
Wiesz już jakich efektów oczekujesz od swojej strony? Rozumiesz, że wskaźnik konwersji pozwala na mierzenie jej skuteczności? W takim wypadku przejdź teraz do jej zwiększania! W końcu nie po to wydajesz pieniądze i tracisz czas na to, żeby strona internetowa była atrakcyjna i czytelna, żeby nie przekładało się to na Twoje realny zyski. Musisz mieć na względzie ważne założenie – samo postawienie strony internetowej to jedno. Jednak trzeba nad nią stale pracować, dostosowując ją do zachowań Twojej grupy docelowej.
Zwiększanie konwersji opiera się w dużej mierze na analizie zachowań użytkowników pojawiających się na Twojej stronie. Jeżeli zauważysz, że pewne rozwiązania, działania czy treści nie przynoszą zamierzonego skutku – musisz jak najszybciej dokonać ich zmiany.
Przejdźmy teraz do konkretów – czyli tego, w jaki sposób zabrać się za zwiększanie konwersji Twojej strony internetowej.
Od czego zacząć?
Żeby spróbować zrozumieć potrzeby swoich pacjentów, musisz spróbować postawić się na ich miejscu. Jak to zrobić? Na początku – spróbuj wejść na swoją stroną internetową i dokładnie się jej przyjrzeć. Poczuj się jak pacjent, który potrzebuje dowiedzieć się najważniejszych informacji dotyczących Twojego gabinetu lub salonu. Czy łatwo je znajdzie?
Zwróć uwagę np. na to, czy:
- Twoje dane kontaktowe są aktualne?
- formularz kontaktowy działa prawidłowo?
- po wysłaniu próbnej wiadomości otrzymujesz ją na swoją skrzynkę?
- masz możliwość zadzwonienia na recepcję po kliknięciu w numer telefonu?
- strona wyświetla się prawidłowo zarówno na smartfonie, jak i na komputerze?
- można na nią wejść z różnych przeglądarek?
I jak to wygląda? Czy po wejściu na swoją własną stronę, chciałbyś skontaktować się z recepcją gabinetu czy salonu? Jeżeli nie – to już wiesz, nad którymi aspektami musisz popracować.
Czytaj więcej: Marketing medyczny w Simpliteca.com
Proces monitorowania zachowania użytkowników na stronie można wspomóc licznymi aplikacjami. Czy oznacza to, że musisz zainwestować w oprogramowanie, które będzie zbierać takie informacje? Otóż nie – wystarczy Ci dostęp do aplikacji Google.
Panel Google Analytics pozwoli Ci na zdobywanie szeregu informacji odnośnie ruchu na Twojej stronie. Nie tylko uzyskasz informacje na temat tego, skąd pochodzą użytkownicy, ale także będziesz w stanie przeanalizować ich zachowanie na stronie. Dowiesz się m.in.:
- jaki jest średni czas przebywania na witrynie?
- które zakładki cieszą się najwyższą popularnością?
- czy użytkownicy korzystają z komputera czy urządzenia mobilnego?
Sposoby na zwiększenie konwersji
Jeżeli już wiesz o co chodzi z optymalizowaniem konwersji, to przejdźmy teraz do konkretów. W jaki sposób możesz przyczynić się do podjęcia pewnych działań przez użytkowników Twojego serwisu? Nie ma na to jednej drogi – na zwiększenie konwersji wpływa szereg czynników. Przyjrzyjmy się im.
UX – czyli user experience
Strony i aplikacje buduje się stawiając na UX – czyli doświadczenie użytkownika. Twoja strona musi być po prostu intuicyjna – żeby dało się na niej szybko odnaleźć wszystkie niezbędne informacje. Chodzi tutaj zarówno o interfejs graficzny, jak i samej budowy strony. UX design to zagadnienie interdyscyplinarne – obejmujące zagadnienia z grafiki, programowania oraz psychologii.
A o co chodzi w samym UX? Istnieje szereg dobrych praktyk zalecanych przy tworzeniu stron przyjaznych użytkownikom. Ma być prosto i przejrzyście – bez agresywnych pop-upów utrudniających zdobywanie informacji czy skomplikowanych formularzy kontaktowych. Jeżeli zaczniesz wdrażać takie dobre praktyki na stronie, to na pewno przyczynisz się do tego, że użytkownicy nie będą tak szybko z niej uciekać.
Budowa i szybkość
Zadbaj o odpowiednią budowę Twojej strony internetowej. Uporządkowanie pod względem hierarchicznym (kwestie nagłówków) oraz klarowna nawigacja na stronie nie tylko ułatwia zdobywanie informacji przez użytkowników, ale także przyczynia się do lepszej pozycji w indeksach wyszukiwarek.
To samo dotyczy kwestii szybkości strony. Jeżeli Twoja strona ładuje się przez kilkanaście sekund, to użytkownik traci cierpliwość i zraża się do niej już na wejściu. Gdy każda podstrona będzie ładować się z problemami, będzie już tylko gorzej. Korzystając z PageSpeed Insights możesz sprawdzić, jak szybko ładuje się Twoja strona. Zastosuj się do zaleceń otrzymanych po przeprowadzeniu testu.
Responsywność
Poza tym musisz mieć na uwadze, że nie żyjemy już w czasach, w których użytkownicy przeglądają strony internetowe wyłącznie na komputerze (w wersji desktopowej). Zresztą – możesz samodzielnie to sprawdzić we wspomnianym już panelu Google Analytics.
W związku z tym jeżeli Twoja strona nie jest responsywna – a zatem ma problemy z wyświetlaniem na urządzeniach mobilnych – to zdecydowanie działasz na swoją niekorzyść. Skoro użytkownik nie może zapoznać się z informacjami w serwisie, to po prostu ją opuści. Nie łudź się, że specjalnie uruchomi komputer, żeby uruchomić Twoją stronę.
Responsywność witryny możesz łatwo sprawdzić dzięki dostarczonemu przez Google narzędziu do sprawdzania optymalizacji mobilnej stron internetowych. Po prostu podaj link do swojej witryny i rozpocznij test. Jeżeli dostaniesz informacje o nieprawidłowościach – to wiedz, że z takimi problemami muszą liczyć się osoby odwiedzające Twoją stronę na komórkach.
Call to action – czyli wezwanie do działania
Chcesz, żeby klient wykonał jakieś działanie na stronie? Daj mu o tym znać. Wezwanie do akcji – czyli Call to Action (CTA) – to jeden z podstawowych elementów mogących przyczynić się do wzrostu konwersji.
Przyciski typu CTA zachęcają do wykonania konkretnej, jasno sprecyzowanej akcji. Chcesz zobaczyć przykład? Będą to np.:
- umów wizytę,
- napisz do nas,
- przeprowadź bezpłatne konsultacje,
- poznaj szczegóły oferty.
Praca nad contentem na stronie
A może problem leży w tym, że treści na Twojej stronie internetowej są po prostu niewystarczająco ciekawe? Może tak być. Dlatego też warto postawić na pracę nad contentem, czyli treścią i zawartością Twojej strony internetowej.
Być może Twojej stronie brakuje czegoś z poniższych elementów:
- Jasne przedstawienie oferty,
- Artykuły poradnikowe przydatne dla Twojej grupy docelowej,
- Rzetelne informacje dotyczące oferowanych przez Ciebie zabiegów,
- Zamieszczanie praktycznych infografik,
- Galerie zdjęć – własnych, a nie ze stocka.
Przyjrzyj się w szczególności stronie lądowania – czyli landing page. Jest to strona, na którą trafia klient po kliknięciu w link np. w mediach społecznościowych czy kampaniach reklamowych. Powinna ona zawierać wyczerpujące informacje, a przy tym musi być uporządkowana i nie może zanudzać. Czy w ogóle masz taką stronę? Jeżeli nie – to koniecznie nad nią popracuj.
Zapewnienie poczucia bezpieczeństwa
Użytkownik będąc na Twojej stronie musi mieć pewne poczucie bezpieczeństwa. Uzyskuje się to dzięki wielu czynnikom. Prawidłowo opracowana polityka prywatności, dobrze uzupełniona strona “O nas” oraz formalne informacje na temat Twojej placówki na pewno w tym pomagają. Jednak to nie wszystko.
Jeżeli oczekujesz, że użytkownik skorzysta z funkcji rejestracji, musi on mieć pewność, że podawane przez niego dane są bezpieczne. Ikonka przedstawiająca zieloną kłódkę przy pasku adresu sprawia, że wiele osób czuje się znacznie spokojniej zostawiając swoje dane. Żeby ją uzyskać – musisz wykupić i zainstalować szyfrowany protokół SSL na stronie.
Możliwość rezerwacji wizyty
Czy po wejściu na stronę pacjent może umówić się na konkretną wizytę? Obecnie taka usługa jest niemalże standardem w rozmaitych gabinetach oraz salonach. Dzięki niej pacjent nie musi kontaktować się z recepcją, a samodzielnie wybiera dogodny dla niego termin – oczywiście z uwzględnieniem harmonogramu wizyt w placówce.
Jeżeli nie masz opracowanego własnego systemu rezerwacji online, możesz zdecydować się na rozwiązania takie jak np. Versum lub Booksy. Pamiętaj, że w dzisiejszych czasach pacjenci bardzo często zamiast dzwonić, wolą umówić się na wizytę za pomocą kilku kliknięć – najlepiej za pomocą urządzenia mobilnego. Musisz jednak liczyć się z tym, że wygoda dla pacjenta, wiąże się dla Ciebie z koniecznością poniesienia dodatkowych kosztów.
Praca nad optymalizacją konwersji opiera się na umiejętności analizowania zachowania użytkowników oraz sztuce wyciągania dobrych wniosków. Często trzeba porzucić swoje dotychczasowe założenia, poniewaz praktyka może pokazać, że podjęte środki wcale nie okazywały się najlepsze.
Współczynnik konwersji to naprawdę przydatny wskaźnik. Zacznij od tego, by ustalić konwersję na łatwy w mierzeniu cel – np. pozyskanie leada – w postaci kontaktu czy umówionej wizyty. Nie skupiaj się na wskaźnikach takich jak liczba unikalnych użytkowników czy wejść, które – niewłaściwie odczytane – mogą nieco zamglić faktyczną sytuację.
Zwiększanie konwersji na stronie internetowej to konieczność działania na wielu frontach. Nie ma się co oszukiwać – to naprawdę czasochłonne zadanie, w szczególności dla kogoś bez doświadczenia. Jeżeli potrzebujesz w nim pomocy – jesteśmy do Twojej dyspozycji.
Copywriter specjalizujący się w tematyce marketingowej. Twórca artykułów branżowych i koncepcji kampanii reklamowych. Absolwent Uniwersytetu Jagiellońskiego. Kiedy nie pisze, to gra na basie.